Witajcie!
W tym tygodniu prezentuję faceta - Blaine'a, moim zdaniem to najprzystojniejszy z Kenów. Osobiście nie widziałam lepszego. Udało mi się go zdobyć na Allegro, ale dopiero za drugim razem takiego jakiego chciałam.
Pierwszy, zakupiony okazał się wadliwy - odbarwiony na twarzy (na zdjęciu nie było tego widać). Trupio zielona cera sprawiała, że wyglądał jakby chorował na jakąś chorobę tropikalną.
Za drugim razem strzał w dziesiątkę! Ten już wyglądał tak jak powinien - męska twarz, zielone oczy, włosy jasne - blond z delikatnymi pasemkami, zmysłowe usta, opalenizna godna wytrawnego surfera oraz szeroka klata ;)
Blaine ma bardzo dokładny odlew twarzy - wyjątkowo ładny, zgrabny nos, a do tego doskonały rysunek oczu - wyraźny i nierozmazany. Tęczówki, źrenice - perfekcyjne. Usta mają delikatny kolor i nie rzucają się w oczy.
Cieszę się, że udało mi się go zdobyć w idealnym stanie z oryginalnym wdziankiem i "nową" fryzurą, jeszcze usztywnioną fabrycznie :D
Rasowy podrywacz i łamacz damskich serc. Nie pozwoliłam mu na poderwanie i porzucenie wszystkich pań z mojej kolekcji. Już na wstępie sparowałam go z niesłychaną pięknością... Kim ona jest? Dowiecie się z następnego posta!
Nie mam aparatu, więc jakość jest taka, na jaką pozwala telefon - coś tam jednak widać ;)
Zapraszam ponownie na nasz blog ;)
Aga
W tym tygodniu prezentuję faceta - Blaine'a, moim zdaniem to najprzystojniejszy z Kenów. Osobiście nie widziałam lepszego. Udało mi się go zdobyć na Allegro, ale dopiero za drugim razem takiego jakiego chciałam.
Pierwszy, zakupiony okazał się wadliwy - odbarwiony na twarzy (na zdjęciu nie było tego widać). Trupio zielona cera sprawiała, że wyglądał jakby chorował na jakąś chorobę tropikalną.
Za drugim razem strzał w dziesiątkę! Ten już wyglądał tak jak powinien - męska twarz, zielone oczy, włosy jasne - blond z delikatnymi pasemkami, zmysłowe usta, opalenizna godna wytrawnego surfera oraz szeroka klata ;)
Blaine ma bardzo dokładny odlew twarzy - wyjątkowo ładny, zgrabny nos, a do tego doskonały rysunek oczu - wyraźny i nierozmazany. Tęczówki, źrenice - perfekcyjne. Usta mają delikatny kolor i nie rzucają się w oczy.
Cieszę się, że udało mi się go zdobyć w idealnym stanie z oryginalnym wdziankiem i "nową" fryzurą, jeszcze usztywnioną fabrycznie :D
Rasowy podrywacz i łamacz damskich serc. Nie pozwoliłam mu na poderwanie i porzucenie wszystkich pań z mojej kolekcji. Już na wstępie sparowałam go z niesłychaną pięknością... Kim ona jest? Dowiecie się z następnego posta!
Nie mam aparatu, więc jakość jest taka, na jaką pozwala telefon - coś tam jednak widać ;)
Zapraszam ponownie na nasz blog ;)
Aga
hehe witaj znó1w :) wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńJakieś lalki pod choinką? Czekam na nowe posty!
OdpowiedzUsuńJest najśliczniejszy!!! :) Zakochałam się w nim,a dziwne, bo żaden, ale to żaden Ken mi się nie podoba!!! :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt raz jeszcze!
PS Lalek trochę jest pod choinką. :P
Oj tak tak on jest najładniejszym z Kenów! Przyznaje. Strasznie mi się on podoba ale nie mogę upolować...
OdpowiedzUsuńHej! Niedawno powstało lalkowe forum, dopiero się rozkręca, masz ochotę wpaść? http://www.dollsforum.propl.eu/ Zapraszam!
OdpowiedzUsuńDzięki! Będziemy zaglądać, może coś wpiszemy ;)Super inicjatywa, popieramy:)
OdpowiedzUsuń