Tajlandia

Witam wszystkich:)

W dzisiejszym poście troszkę o egzotycznej Tajlandii

Już sam widok relaksuje :)

Tajlandia od dawna jest celem turystów z całego świata. Przyciąga pięknem natury, słynną pyszną kuchnią i cieplejszym klimatem ;)

Mattel nie zapomniał o Tajlandii i zrobił Thai Barbie, która znalazła swoje miejsce w serii "Dolls of the world".

Właśnie tą lalkę przewidziałam na nowego posta ;)

Może na początek przybliżę wam nieco strój narodowy Tajlandii

Na wielu zdjęciach widziałam, że kobiety mają na głowie coś w stylu czapki.
Według mnie przypominająca z wyglądu złotą wieżę. Do tego element ozdobny po lewej stronie głowy tuż nad uchem. Ozdobny kołnierz i pelerynka z tyłu. Strój zawiera dużo haftowanych elementów w kolorze złotym i zielonym.

Podobnie ubrana jest Thai Barbie :)

Widać podobieństwo strojów. Jest kołnierz, świetnie odwzorowana czapka i zielona pelerynka ze złotą lamówką :)

Widać cięcie przez środek, które umożliwia zdjęcie jej przez głowę.

Spódnica jest zrobiona bardzo starannie z grubego tkanego materiału. Kompozycja ze złotych, błękitnych, zielonych i czerwonych nitek. Zapinana z tyłu na zatrzask.

Pod pelerynką jest pomarańczowy top bez rękawków zapinany również na zatrzask.
Lalka oryginalnie nie posiada butów. Thai Barbie dostała od nas szare buciki - najbardziej pasujące ze wszystkich jakie mamy w naszym skromnym zbiorze ;)

Do zestawu dołączona jest czerwona  szczotka.
A teraz kilka słów o lalce :)

Lalka jest absolutnie śliczna, bo zrobiona na moim ulubionym moldzie Kiry - dzięki temu jest zachowana jej azjatycka uroda.
Co do makijażu. Jest bardzo delikatny,  szaro-błękitny. Usta czerwone a oczy jasnobrązowe.

Pokusiłam się by zobaczyć ją bez czapki. Okazało się, że jest pancernie przytwierdzona do głowy i strasznie się namęczyłam żeby ją zdjąć. Bez czapki wygląda pięknie :D

 Włosy ma zawiązane w kucyk średniej długości

W uszach ma złote kolczyki, na palcu złoty pierścionek a na rękach ma złote (materiałowe) bransolety - na bogato ;)

Warto ją mieć w swojej kolekcji, bo robi na prawdę duże wrażenie :)

Pozdrawiam serdeczne
'Aga'