Superhero

Witajcie :)

Czymże byłby świat bez fantazji? Na pewno niczym ciekawym ;)

Mattel jak i wiekszość z nas lubi komiksy. Iron Man, Batman, Superman hymm sami faceci?! Na szczęście nie :D
W zaszczytnym gronie bohaterów jest miejsce na super babki - jedną z nich jest Electra.

W dzisiejszym poście będzie właśnie o niej ;)
Natrafiłam na lalkę Electry jakiś czas temu i wiele razy zastanawiałam się nad jej kupnem. Za którymś razem była tania, bo bez oryginalnego kostiumu, więc się skusiłam. Nie żałuję :)

A to ona :)
Lalka jest bardzo ciekawie zrobiona. Ma gładkie czarne włosy sięgające tyłka. Makijaż składa się ze szminki w kolorze terakoty i cieni na powiekach w kolorze czerwono brzoskwiniowym
(sorry za nazwy ale trudno opisać kolory;)
Brwi narysowano w mocno wygięte łuki, co nadaje jej zadziornego i cynicznego wyglądu. 
Tak na prawdę największe wrażenie robią oczy. 
Mają kolor fioletowy i skierowane są w lewą stronę
(z perspektywy Electry)
 
Uwielbiam lalki z charakterkiem. Na ogół lalki Mattela są jowialne, cukierkowe i do urzygu urocze. Ta ma coś w sobie... taki pazur. Jej nie wciśniesz kitu i nie nabierzesz na byle co. Jest tytułową Zołzą
z książki Sherry Argov "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", którą na marginesie polecam ;)
Ubrałam ją w sukienkę, którą nabyłam na jakiejś aukcji
wraz z inną lalką. 
Pasuje całkiem nieźle :)

Na koniec wklejam zabawną piosenkę, która nie wygrała w Polsce eliminacji do Eurowizji. Szkoda.
Superhero

Komentarze

  1. Przymierzam się do przeczytania tej książki po raz drugi. Wtedy mi się podobała (ale umiarkowanie), jest szansa, że teraz się nią zachwycę ;). Lalka z charakterem - bardzo interesująca :), chętnie zobaczyłabym na żywo :). Fajny post! Lubię Waszego bloga! Całuski, cukiereczki, ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz